środa, 6 października 2010

a ja lecę sobie w kulki ;)

Mały przerywnik od firanki, która tak na marginesie ma już nieco ponad 30 cm ;)

Szydełkowe kolczyki, którego motywem przewodnim są szydełkowe wypychane kulki.

żółty moher (ten od broszek ;) ) i duże kulki


tu zbliżenie dołu i nareszcie uchwycony rzeczywisty kolor włóczki :)


czarne - eleganckie i dość sporawe- ciężko w ogóle wychwycić, że to szydełkowe kolczyki a nie filcowe ;)


i turkusowe, już nie kudłate :)

  
i to by było na tyle, zmykam do firanki, bo mnie woła ;)

pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających :)

9 komentarzy :

  1. Mi czarne i turkusowe się podobają:)
    Czekam z firaneczkę, jestem jej bardzo ciekawa :)P

    OdpowiedzUsuń
  2. Te żółte mają prześliczne przekładki. Z resztą wszystkie są superowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne wszystkie ale te żółte są naj..naj... Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Na moim blogu czeka na Ciebie mała niespodzianka. Zapraszam serdecznie http://aniajura.blogspot.com/2010/10/wielki-deszcz-prezentow.html

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajne cudeńka :-) otagowałam Cię http://megosia.blogspot.com/2010/10/kto-cie-lubi.html

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone
.