czwartek, 31 października 2013

szaraczek

Ostatnio tyle mam pracy, że i domownicy muszą swoje odstać w kolejce.

Dziś poranek przywitał szronem, a my go przywitałyśmy cieplutkim kominem - takim w sam raz na okres przejściowy


Zwykły szaraczek, do kompletu będzie berecik, ale musi znaleźć miejsce w kolejce ;)


Ehhh.... szkoda, że nie można doby rozciągnąć, bo tyle planów i pomysłów do realizacji czeka. I tak ograniczam sen do minimum (średnio 3-4 h na dobę a bywa i 2...)...

środa, 30 października 2013

Minnie

Nietypowe zamówienie - siostry wymyśliły sobie czapeczki Minnie, więc wydziergałam dwie + jedna dla 6-miesięcznej dziewczynki. Mam nadzieję, że się spodobają :)

tu mniejsza


a tu większa na ludziu czyli mojej Dobrusi (te większe są dwie)


Mam nadzieję, że się dziewczynkom spodobają :)

A ja zmykam nadrabiać robótkowe zaległości - kolejka rzeczy do zrobienia rośnie, a u nas jak na złość choróbska i gorsze dni. Ja 3 dni z życia wyjęte, bo migrena, a jak wróciłam do żywych, to Jeremisia mi jelitówka rozłożyła - i dopiero po 5 dniach puszcza...

piątek, 25 października 2013

środa, 23 października 2013

kaszkiet i komin dla chłopca

Ciąg dalszy prac zimowych, tym razem cieplutki komplet z mojej ukochanej himalayi - wyszedł ciepły, miękki i milutki :)



Kaszkiet ma guziki drewniane (kocham!) - jakby ktoś znał namiary gdzie można kupić guziki drewniane w dobrej cenie, to bardzo proszę o informacje!

wtorek, 22 października 2013

grubaśne kominy

Co prawda ciepełko na dworze się zrobiło, ale ciepłe kominy na pewno jeszcze się przydadzą ;)


Jeden z różą, drugi z kokardką i sama nie wiem, który bardziej mi się podoba ;)

poniedziałek, 21 października 2013

mysie czapki

Pomalutku się rozkręcam, sporo rzeczy wydzierganych, trzeba tylko powykańczać (i zdjęcia zrobić...)

Na dobry początek mysie czapeczki





Włóczka ma minimalny połysk, zdjęcie na szybko robione i co? Jakieś różowe refleksy wyszły ;)

sobota, 19 października 2013

klasycznie, fioletowo i bardzo ciepło

Klasyczna czapa, z grubym dwustronnym ściągaczem i dużym pomponem. Do tego komin, który można wywijać (robiony także dwustronnym szydełkowym ściągaczem grubym szydłem).



Ale w zależności od nastroju z tradycyjnego kompletu można w parę sekund zrobić zimowy komplet na topie - czapkę smerfetkę i komin-tubę.

 

Całość zrobiona z włóczki z dużą zawartością marceryzowanej wełny, więc bardzo cieplutki, a do tego można prać w pralce ;)

piątek, 18 października 2013

kolorowy pasiaty komplet i robótkowy plan

Kolejny pasiasty komplet, tym razem z włóczek wełnianych.

Pilotka z pomponem i komin tuba - jesienna i zimowa szaruga już nie straszna :)


u mnie bardzo pracowicie, ale mam nadzieję, że wpisy, choć krótkie,  będą pojawiać się systematycznie.

A jak bardzo pracowicie?
Ano tak ;)


to włóczkowy zapas na najbliższy miesiąc - mam plan opróżnić moje półeczki ;)

środa, 16 października 2013

różowy komplet na bis

Różowy komplet raz jeszcze - tym razem w rozmiarze większym, dla Mamy :)

beret, mitenki i szalokomin


cieplejsze komplety na tapecie i raczej prędko się nie zapowiada, że skończę ;)

niedziela, 13 października 2013

pasiasty pomponiasty komplet


Pasiasty komplet powstał z cieniowanej włóczki himalaya - robiło się bardzo przyjemnie, choć projekt okazał się bardzo pracochłonny. Przywykłam do dziecięcych kompletów, a ten - robiony był na osobę dorosłą ;) no i pompony, które zażyczyła sobie zamawiająca doprowadziły mnie prawie do szewskiej pasji... ale przynajmniej nabrałam wprawy, bo znów pompony robię ;)



Ostatecznie czapa została podszyta polarem, bo pojedyncza nitka wydała mi się ciut za cienka by dobrze grzała w zimowy czas.

piątek, 11 października 2013

uszaty komin

Moda na uszate komino-kaptury trwa. Ja też się skusiłam i wydziergałam jeden - dla Dobrusi.

Moim modelem do zdjęć był Jeremiś ;)



sesja by się nie udała bez lizaka - z czego model był bardzo zadowolony ;)


Włóczka milusia, puchata, ale mega rozciągliwa, więc komin żyje swoim życiem. Dobrusi to nie przeszkadza ;)

czwartek, 10 października 2013

dla małego pirata

Dla małego pirata Tymka powstał sowi komplet piracki. 

czapka pilotka


Dobrusia stwierdziła, że to papuga pirata, nie sowa ;)

do czapki powstał pasujący kolorystycznie golfik


zestaw na moim modelu prezentuje się tak

 
 jedynie przekupstwo lizakowe działa podczas robienia zdjęć bo inaczej model zwiewa zanim aparat ostrość złapie ;)

środa, 9 października 2013

różowy ciepły komplet



 Dziś ciepły komplecik dla Ali - berecik, komin i mitenki


zrobiony z mięciutkiej i ciepłej włóczki baby wool Alize.

Zadanie łatwe nie było, bo Ala nie znosi wszelkich czapek, szalików i rękawiczek. Mam nadzieję, że się przełamie ;) tym bardziej, że Mama Ali zgłosiła zapotrzebowanie na identyczny komplet dla siebie, więc we dwójkę będzie im raźniej ;)

wtorek, 8 października 2013

ale to już było ;)

Co jakiś czas zdarzają mi się prośby żeby zrobić ponownie jakąś rzecz - tak było właśnie i w tym przypadku.

Pajączek raz jeszcze


i czapa dla jeszcze jednego chłopca, który będzie wikingiem (mój zbój już w swojej wikingowej czapie paraduje i sieje postrach ;) muszę mu zdjęcie zrobić, ale to nie jest takie łatwe...

poniedziałek, 7 października 2013

Elmo

Dla małej Lenki, rówieśniczki mojego Jeremisia, powstał Elmo


no i koniecznie muszę dla Miśka też zrobić, bo nie był zadowolony, gdy ściągnęłam mu czapkę z głowy i wsadziłam do koperty ;)

niedziela, 6 października 2013

buciki dla niemowlaków


 Był wysyp czapeczek, dziś wysyp butków niemowlęcych

balerinki z zapięciem i kokardką


proste białe


a'la trampki dla chłopczyka


dwie wersje kolorystyczne prostych balerinek



sobota, 5 października 2013

czapki pilotki

Pilotki - najlepsze czapki na jesienno-zimowe chłody

dla małego pilota 


dla dziewczynek uszate - ponoć modne w tym sezonie



Praca u mnie wre, nie nadążam z publikacją na blogu...

Pozdrawiam :)

czwartek, 3 października 2013

środa, 2 października 2013

jak grzyby po deszczu czyli wysyp czapek ;)

Ostatnio czapki powstawały w tempie zawrotnym - niczym grzyby po deszczu wyskakiwały spod szydełka, no to się ich nieco nazbierało ;)

 

ażurowa, ale ciepła


gładka cieplejsza ze wstążeczką
 

ażurowe pastelowe z mieszanki akrylu i bawełny


cieplejsze z nowymi wzorami - szczególnie ta biało-fioletowa, robiona ściegiem stokrotki bardzo przypadła mi do gustu - nawet nie widać, że na szydełku robiona :)


i jeszcze jedna gładka, cieplutka z kokardeczką :)


pomponiasta z grubym splotem - idealna na sesje foto


pozdrawiam i zmykam do szydełka :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone
.