środa, 8 października 2014

miłość od pierwszego uszycia ;)

Po małych zawirowaniach nareszcie doczekałam się nowej maszyny.
Wiele przeczytanych opinii, godziny spędzone na wertowaniu internetu, a potem najlepszych cen... Szukanie maszyny w najlepszym stosunku ceny do jakości było długie, a że kwota nie była imponująca, to wybór trudny ;)

Ale udało się - najlepszy prezent urodzinowy (choć spóźniony o miesiąc) jaki kiedykolwiek dostałam (tzn. sama sobie kupiłam :P ). Jestem po pierwszych uszytkach i na moja potrzeby wystarczy w zupełności, a jak będzie sprawować się przy dłuższym użytkowaniu? Zobaczymy.

Jak widać - pokochaliśmy się od pierwszego szycia ;) oby to była miłość na całe szycie, tzn. życie ;)

Bo między włóczką a szydełkiem pojawia się też czasem ONA ;)

teraz wymieniona na nowszy model, bo staruszka padła i nie udało się jej reanimować, a pomysłów wiele w głowie (jak i potrzeb, bo teraz stroje/przebrania x 2, dla dwóch artystów ;) ) i co najważniejsze, będę mogła spokojnie przysiąść nad nowymi naszymi strojami do zespołu Górali Czadeckich, bo w przyszłym sezonie robimy wielki rodzinny powrót na scenę :) (w tym roku się nie udało, bo Jeremiś jeszcze zagubiony był na próbach, a co dopiero na scenie...)

Tylko tradycyjnie - doba przydałaby się dłuższa ;)

******************************

dziękuję, za życzenia zdrowia - pomalutku wychodzimy na prostą :*

1 komentarz :

  1. Gratulacje - przed Wami z pewnością dłuuga przyjaźń i niejedno uszyte wspólnie arcydzieło :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone
.