Strony

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

kokardeczki

Ostatnio Dobrusia zaczyna coraz bardziej sie stroić, ale nadal nie przepada za spinaniem włosów (a ma długie) i na przykład w przedszkolu bądź na podwórku długie włosy jej przeszkadzają, więc postanowiłam zdziałac coś w tym temacie. 

Padło na kokardki, oczywiście w kolorze różowym (ostatnio musi być albo coś z różem, albo z psem, ewentualnie z kotem, bo inaczej nawet nie chce słyszeć o ubieraniu)

Powstał taki różowy komplecik - mocno eksploatowany, jedna spineczka gdzieś się zagubiła, ale i tak nosi zazwyczaj zestaw - spinka bądź gumka i 1 spineczka ;)


i tu jeszcze w kolorze chabrowym


kokardki bardzo fajnie się robi (super sposób, żeby wykorzystać resztki włóczek)

dziś wieczorem chyba wezmę się za kocyk dziecięcy, bo w nocy urodził się następny maluszek w naszej rodzinie :)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

2 komentarze:

  1. piękne te ozdoby na włosy i tak szczerze troszkę mnie zainspirowały, bo moja córcia też ma długie włosy, a do wiązania to jest ostatnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne ozdoby:) A na główce z pewnością jeszcze piękniej wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń