Strony

poniedziałek, 11 listopada 2013

ciepły misz masz

Przeglądając zdjęcia prac okazało się, że nie wszystkie jeszcze miały premierę na blogu, więc szybciutko nadrabiam ;)

budyniowa czapka w muszelki z różą 


muszelkowa w kokardką


ulubieńcy - cieplusie, grube i mięsiste kominy


pomponiasta różowa


 wszystkie czapki robione w 2 nitki z cieplutkiej, grubej włóczki

4 komentarze:

  1. Czapki sa wspaniałe. Mam tylko jedno pytanie, czy jak robisz słupkami, to potem wiatr przez nie nie przewiewa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te w muszelki są lekko ażurowe no i na pewno przepuszczają wiatru troszkę, a robione słupkami na zimę są dziergane z reguły podwójną nitką. Kominy są grube i ciepłe, ale żeby dobrze się układały i nie sterczały do czoła, muszą być luźniej zrobione.
      Moje dzieciaki praktycznie w "słupkowych" czapkach w zimie śmigają i na wiatr we włosach nie narzekają. Ba! Córka jedną zimową ma bardzo cieniutką, ale jest mega ciepła, bo z dobrej włóczki wełnianej ;)
      Wszystko więc zależy od tego kto jaką chce mieć czapę (z tego postu są na okres przejściowy, nie na siarczyste mrozy)

      Usuń