Strony

wtorek, 3 marca 2015

strapiony kurczaczek

No i gdzie ta wiosna? Zamartwia się kurczaczek. Rano zamiast słonka przywitał nas śnieg z deszczem, wczoraj grad... Niby w marcu jak w garcu, ale pogoda mogłaby już odpuścić ;)

Święta coraz bliżej, trzeba zacząć przygotowania!


Czapeczka strapionego kurczaczka to idealna propozycja na wiosenną sesję zdjęciową, jak również część obowiązkowego stroju maluszka oczekującego pierwszej Wielkanocy. Rozmiar 6-12 miesięcy

**************************************************************

Czy Was też dopadło przesilenie? Słonka i ciepełka domaga się każda cząstka ciała! Nie wspominając o tym, że Jeremiś ZNOWU chory i przydałoby się pogonić te wszystkie wirusiska daleko, bo tego przedwiośnia bardzo dają się wszystkim we znaki...

7 komentarzy:

  1. Cudna czapka :-) Słodki kurczaczek :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczniutka i mimo minki taka wesoła :) moja Hania walczy i jak na razie zdrowo się uchowała. Dużo zdrówka dla Jeremisia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kubuś już 5 tygodni w domu - kolejno gorączka, ferie i ospa :-/ Dzisiaj mógłby już iść do przedszkola, ale zawieja u mnie ze świata nie widać! Oby te Twoje sliczne czapeczki przywołały wiosnę już na dobre!

    OdpowiedzUsuń