Jakiś czas temu zostałam poproszona o wykonanie torebeczki dla dwuletniej dziewczynki - podobnej do listonoszki, którą kiedyś zrobiłam dla Dobrusi. Po otrzymaniu wytycznych dotyczących kolorów zabrałam się za dzierganie.
Coś ostatnio nie mam szczęścia i jak dziergam z resztek włóczek okazuje się, że brakuje mi kilkanaście cm... ale wybrnęłam z tego dodając czerwony kolor i chyba wyszło to na dobre ;)
W porównaniu do pierwowzoru dodałam jeszcze jednego listka i esy-floresy, a do środka kwiatków wszyłam koraliki crackle - dzięki czemu ładnie się mienią
A żeby do torebeczki coś jeszcze pasowało zrobiłam jeszcze opaskę i gumeczkę z kwiatowymi motywami
Opaska bardzo podobała się Dobrusi i chyba dla niej też zrobię, tylko oczywiście musi sama wybrać sobie kolory - bo nie byłaby sobą ;)
No i z wiosną czeka mnie też dzierganie nowej torebki dla mojej modnisi, bo musi mieć w co zapakować swoje skarby na spacerze, bądź swoje zakupy (chyba, że bierzemy rower - wtedy wkłada wszystko do swojego koszyczka).
Dziękuję za komentarze i życzenia - jak widać nadal się kulam ;)
Pozdrawiam serdecznie i już niedługo wracam z nowymi pracami :)