piątek, 1 czerwca 2018

Kocur, kot, koteczek

Tym razem była szybka akcja. Tak szybka, że nie zdążyłam nawet porządnych zdjęć zrobić...

Tak pomiędzy klientami powstał spory kocur. Rudy. Na poniższym zdjęciu kolor chyba najbardziej realny (niestety foto na szybko, mocno robocze i to telefonem...



Kocur powstał z potrzeby chwili. A potrzeba była ogromna!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone
.