W rodzinie 1,5 tyg. temu pojawił się nowy maluch - jest nim Dominik chrzestnej mojego Jeremisia :)
Decyzja była szybka - trzeba maluchowi coś wydziergać - padło na kocyk w delikatnej żółci przełamany białą lamówką. Jest mięsisty i mimo, że ażurowy - grzeje. Mam nadzieje, że się sprawdzi tak jak ten, co dla Jeremisia wydziergałam - do dziś często go używamy
Decyzja była szybka - trzeba maluchowi coś wydziergać - padło na kocyk w delikatnej żółci przełamany białą lamówką. Jest mięsisty i mimo, że ażurowy - grzeje. Mam nadzieje, że się sprawdzi tak jak ten, co dla Jeremisia wydziergałam - do dziś często go używamy
wymiary w sam raz - ok. 70 na 90 cm, a koronka brzegowa to moja wariacja na temat ;)
dziś się zastanawiałam co by tu zacząć na szydełku (oczywiście masę nieskończonych rzeczy "czeka" ale ja MUSZĘ coś nowego zacząć - hi hi chyba każdy tak ma ;) ) i pisze do mnie dobra znajoma, że wystawę organizują i czy bym nie chciała się pokazać z moimi udziergami :) więc teraz zabieram się za nowe rzeczy, będą bardzo nowe :) no dobrze - trochę sprawdzonych "staroci" tez będzie ;)
**********************************************************
Na koniec ogłoszenie - niestety z powodu spamu zalewającego moją skrzynkę jak i komentarze pod niektórymi postami, jestem zmuszona zablokować możliwość dodawania komentarzy przez osoby anonimowe. Wcześniej już zmieniłam, by anonim nie mógł dodać komentarza do starszych postów, ale pomogło to na krótko.
****************************************************************
Pozdrawiam i idę dumać co by tu jeszcze wydziegać :)