czwartek, 30 stycznia 2014

Muminek

Zostałam poproszona przez znajomą o wykonanie muminka. Miałam niezły orzech do zgryzienia, ale okazało się, że nie było tak trudno go zrobić, a na dodatek szybko poszło ;)


Jestem bardzo zadowolona z efektu (co jest u mnie bardzo rzadkie, kiedy jestem w 100% zadowolona z pracy, Muminek jest ok na 99% ;) )

Mam pomysły na następne, tylko czasu brak...

środa, 29 stycznia 2014

chusta

Chusta powstałą z 2,5 motka cudnej włóczki himalaya - uwielbiam te melanże, nie wiem sama, który ładniejszy ;)

Początkowo miała być robiona całkiem innym wzorem, ale niestety gubił się w kolorach i nie było widać, więc postawiłam na prostotę i koronkę brzegową.

Chusta ma nieco ponad 150cm szerokości i ponad 70cm wysokości - jest rozciągliwa, więc doskonale można się nią otulić.


Miałam problem jak ją sfotografować, kolory najbardziej zbliżone do tego zdjęcia po prawej, pozostałe rozjaśniła lampa, a że pogoda podczas zdjęć była paskudna - nic innego nie udało mi się uzyskać...

wtorek, 21 stycznia 2014

strój karnawałowy

Karnawał w pełni, a dziś pierwsza zabawa karnawałowa Dobrusi - 3 rok w przedszkolu i dopiero teraz się załapała na bal (wcześniej zawsze była chora). Moja córka do oryginalnych należy i nie chciała tak jak inne dziewczynki przebrać się za księżniczki tylko za... papugę. Masz tu mamo placek ;)
Dobrze, że zdradziła swoje marzenie na 2 tyg. przed zabawą. Z przyzwyczajenia już nie powiedziała mama kup, tylko mama zrób, więc co mi pozostało?

Polowanie w sh na bijące po oczach bluzki, potem przekoapnie staroci u babci, wypad do sklepu po dziób i wszystko było gotowe.


W sobotę wysłałąm dzieci z mężem do babci, odkurzyłam maszynę i %$#@*&@$% bo nie działa... Zakasałam rękawy i szyłam ręcznie. Zeszło mi dwa dni. Uparła się jeszcze, że chce piórka, ale tu z pomocą przyszła babcia, która piórka znalazła i mocna taśma dwustronna - poszło piorunem i bez szycia ;)

Strój może nie jest wypasiony, ale grunt, że się Dobrusi spodobał i nie chciała do ściągać ;)

akcent szydełkowy też jest - papuzie oczy ;) dziób chciałam, żeby miała na czole (bardziej papugowato wygląda) ale uparła się na noszenie na nosie - cóż, jej strój, jej zabawa ;)

Całość kosztowała niecałe 10 zł (3,5zl koszulka i 6zł dziób)

piątek, 17 stycznia 2014

morski komplet z koparką

Coś dla prawdziwego małego mężczyzny - cieplutki komplet z koparką
 
czapa
 

do tego prosty szalik
 


A kolor morski dopisuję do listy "najulubieńszych" kolorów dla aparatu (tuż za czarnym i czerwonym ;) ) 

Poza tym mobilizuję się do szydełkowania, bo sił brak (przesilenie jakieś czy co?), a jeszcze razem z pierwszym śniegiem (po którym zostały już tylko roztopione bałwany) przyleciał do nas paskudny katar i Jeremiś nie schodzi mi z kolan. Dziergamy więc razem ;)

środa, 8 stycznia 2014

personalizowany kocyk dla chłopca

Pomalutku wracam do dawnego tempa pracy, ale stanowczo za dużo było wolnego i nie mogę się ogarnąć ;)

Kocyk beżowy dla chłopca z cieniutkiej włóczki - wyszedł mięciutki i cieplutki. Co mnie zdziwiło, poszło więcej włóczki niż w robionym podobnym wzorem z nieco grubszej (oczywiście jak szukam odpowiedniego koloru, to się okazuje, że nie ma go wśród moich ulubionych włóczek...)

Na życzenie miałam dodać imię chłopca, żeby nie było banalnie czy nudno - postanowiłam zrobić autko. Nie byłam pewna, czy mój pomysł zostanie zaakceptowany, ale na szczęście spodobało się :)


czwartek, 2 stycznia 2014

podsumowanie roku

Ostatnio nie mogę wpaść w rytm po pędzie przedświątecznym... więc podsumowanie roku udało mi się dopiero teraz ogarnąć ;)

Miniony rok był bardzo owocny - na zdjęciu mix niektórych prac z ostatniego półrocza


 W sumie przez cały 2013 rok powstało (o ile dobrze naliczyłam) 316 prac, w tym:
75 czapek
54 bransoletki
52 różności (m. in. ozdoby świąteczne)
23 ozdób do włosów (opaski, gumki, spinki)
21 kominów/szalików
19 zabawek
12 par butków
12 par kolczyków
10 naszyjników
9 kocyków
8 breloczków
7 par rękawiczek
6 par skarpetek
5 pierścionków
3 torebki

Postanowienie noworoczne? Aby w 2014 roku powstało jeszcze więcej prac, a mi udało się spełnić kilka rękodzielniczych marzeń, ale póki co ciiiiiiii ;)

Na sam koniec należą się podziękowania. Dla kogo? Przede wszystkim dla Was, bo dzięki Wam mam motywację do tego, by tworzyć coraz więcej.
Specjalne podziękowania należą się moim najbliższym, że akceptują mojego szydełkowego kręćka i wszechobecne włóczki oraz wszelkie rękodzielnicze gadżety

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone
.