Chusta powstałą z 2,5 motka cudnej włóczki himalaya - uwielbiam te melanże, nie wiem sama, który ładniejszy ;)
Początkowo miała być robiona całkiem innym wzorem, ale niestety gubił się w kolorach i nie było widać, więc postawiłam na prostotę i koronkę brzegową.
Chusta ma nieco ponad 150cm szerokości i ponad 70cm wysokości - jest rozciągliwa, więc doskonale można się nią otulić.
Miałam problem jak ją sfotografować, kolory najbardziej zbliżone do tego zdjęcia po prawej, pozostałe rozjaśniła lampa, a że pogoda podczas zdjęć była paskudna - nic innego nie udało mi się uzyskać...
Piękna chusta:))) Też uwielbiam tą włóczkę:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna i ma super kolorki :)
OdpowiedzUsuńWitam,, bardzo energetyczna praca idealna na zimowe ponure dni :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta jest przepiękna!!!!
OdpowiedzUsuń