wtorek, 10 czerwca 2014

aaa mopsy dwa

Mopsy długo powstawały, bo do końca nie mogłam się zdecydować jak wydobyć jak najwięcej charakterystycznych cech tej rasy, tym bardziej, że nigdy na żywo tych psiaków nie widziałam.

Najwięcej trudności przysporzyły mi mordki, ale myślę, że jakoś z tych fałdek wybrnęłam (podobnie z tych na grzbiecie).



Teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na akceptację zamawiającej...

************************************************

U nas upały, komary tną niemiłosiernie, Jeremiś spuchnięty, bo ma uczulenie na jad komarzy... A mnie znów niemoc robótkowa ogarnia, nadgarstek wysiada... Ale nie poddaję się, bo planów coraz więcej

Miłego dnia

6 komentarzy :

  1. Jakie one są cudne :) Mordki są przesłodkie, a z tyłeczków się uśmiałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne :-) Może długo powstawały, ale jaki efekt. Oczywiście bardzo podobają mi się mordki, ale o szczegółach z tyłu też nie zapomniałaś. Piękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są, na pewno zostaną przyjęte z otwartymi ramionami :D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone
.