Już nie raz pisałam jaką satysfakcję daje mi praca z drutem. Ten projekt kiełkował dość długo, choć pomysł na naszyjnik wykonany metodą wire crochet pojawił się tuż po wykonaniu pierwszych rzeczy w tej technice.
Etykiety
Bukowina
DIY
biżuteria
bombki
bransoletka
breloczek
broszka
buty
choinka
chusta
czapeczka
czapka
drewniaki
druciaki
druty
dywan
dywanik
finger knitting
gwiazdka
haft krzyżykowy
kapcie
kapelusz
kocyk
kolczyki
komin
komórczak
kołnierzyk
kwadraty
kwiatek
misie
mitenki
naszyjnik
obrus
opaska
patera
paverpol
pierścionek
piórnik
podkładka
ponczo
recykling
róża
różności
serwetka
serwetnik
spinka
sukienka
sweterek
szalik
sznur koralikowy
sznurek
szycie
szydełko
szyjootulacz
torebka
warsztaty
zabawki
zamotek
czwartek, 28 kwietnia 2016
środa, 6 kwietnia 2016
Podkładka pod kubek dla kociary i zapowiedź wielkich zmian
Podkładka nie powstałaby gdyby nie nasza podwórkowa znajda - Węgielka (jak ją nazwały dzieci. Ale reaguje też na moje "Kocie") - piękna czarna kocica, która przybłąkała się na nasz trawnik zeszłej wiosny. Szybko dała się oswoić, uwielbia być głaskana i towarzyszy każdemu, kto wychodzi na podwórko. W gorszy czas dokarmiana - odwdzięcza się łapaniem myszy, których już nie ma ani w piwnicy, ani w garażu.
Jak tylko zobaczyłam podkładki, które wydziergała Ania wiedziałam, że i u nas takie zagoszczą. Węgielka to ulubienica mojej Dobrusi - wielkiej kociary i miłośniczki wszystkich zwierząt, która jak dorośnie chce być weterynarzem. Pewnego niedzielnego popołudnia wydziergałam dla niej szydełkową podkładkę pod kubek - na wzór naszej podwórkowej przybłędy, która jest bardzo spasiona (karmiona na przez sąsiadów), a do tego zanim do nas trafiła, straciła część ogona.
Oto Węgielka w osobliwym ujęciu
To chyba idealny prezent dla każdego miłośnika kotów ;) Na pewno spotka się z wielkim uśmiechem i pozytywnym przyjęciem. Podkładka jest prosta do wykonania (ze zdjęcia spokojnie można ją powtórzyć, albo dopasować do własnego futrzanego przyjaciela)
******************************************************************
W kolejce sporo prac czekających na zdjęcia, mam nadzieję, że jutro to nadrobię, bo...
idą zmiany!
Matka Polka wraca do pracy. Po ładnych kilku latach "siedzenia" w domu z dziećmi, kilku krótszych epizodach z dorywczą pracą, pora wrócić na pełen etat. Od poniedziałku czeka nas mała rewolucja i ustalenie nowego planu działania, ale jestem dobrej myśli, że uda się wszystko pospinać, by i na szydełko znalazł się czas.
Pudła z włóczkami przetrzebione - do kosza powędrowały wszystkie resztki, próbki, UFOki, na które nie mam sił. Poleciało też sporo starych włóczek, które nadgryzione zębem czasu rozpadały się w dłoniach... W planach remont i nowe półki, by wygodnie było przechowywać i wyeksponować włóczki. Mam nadzieję, że będą mnie inspirować do całkiem nowych eksperymentów z włóczką.
Jeśli chodzi o bloga - będę nadal go prowadzić. Nie będę publikować może już tak często, ale na pewno bardziej przemyślanie ;) I pojawią się obiecane wzory na szydełkowe.
Zmiany są potrzebne i najczęściej wychodzą na dobre.
Do przeczytania już niebawem!
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone.