Nie dużo zostało mi, żeby skończyć bluzkę (w moim przypadku kamizelkę) o której była mowa niedawno. Pod koniec ostatniego kłębka okazało się, że nie będzie z tego jednak nawet kamizelki, bo ledwo do pępka by sięgała... a że włóczka zdobyczna była - szanse znalezienia takiej bliskie zeru :(
jednym słowem porażka do potęgi, musiałam spruć pracę kilku wieczorów... (nie mam niestety takiego motorka w rękach co Reni ;) ale mam nadzieje, że z biegiem czasu dojdę do większej wprawy, bo na dobre dziergam dopiero od 1,5 roku)
zostawiłam jedynie górę elementową, do której może dorobię dół też w elementach, może coś z tego wyjdzie, póki co włóczka i to co z bluzki zostawiłam czeka na lepszy czas, na razie nie mam do niej serca...
Nie próżnowałam jednak ostatnio, oj nie ;) Ręce mnie aż świerzbią do szydełka, a każda wolna chwila, jeśli nie mogę szydełkować, bardzo mnie irytuje (pewnie znacie to uczucie, że siedzi się bezczynnie i ogląda film, a w tym czasie można było by coś dziergać...)
Powstało ponczo i czapeczka na roczek pewnej małej dziewczynki, która urodziła się dokładnie w ten sam dzień co Dobrusia, tyle że rok później :)
aparat jakoś nie chciał uchwycić prawdziwych kolorów, nad czym ubolewam, bo to piękny melanż w różu... a włóczka o ta bardzo fajnie z niej się robi, jest milusia... mogła być jednak ciut wydajniejsza, bo na ten komplecik poszły mi 2 motki...
pierwszy raz robiłam kwiatka 3d (wcześniej jakos nie mogłam się do nich przekonać...)
Doszły mnie słuchy, że i starsza siostra chce mieć takie, tylko nie może zdecydować się co do koloru ;)
przy okazji odsuwania szafy znalazłam jeszcze jedną starą robótkę - breloczek dla nałogowego palacza :) teraz dziergałabym cieńszym szydełkiem, ale wtedy takiego jeszcze nie posiadałam ;)
A tu malusieńka zapowiedź sukienki dla córeczki - motyw, który kilkakrotnie będzie się przewijał, to takie kwiatowe elementy. Mam nadzieje, że z tym mi lepiej pójdzie, niż z tą nieszczęsną bluzką...
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny oraz komentarze :)
Etykiety
biżuteria
bombki
bransoletka
breloczek
broszka
Bukowina
buty
choinka
chusta
czapeczka
czapka
DIY
drewniaki
druciaki
druty
dywan
dywanik
finger knitting
gwiazdka
haft krzyżykowy
kapcie
kapelusz
kocyk
kolczyki
kołnierzyk
komin
komórczak
kwadraty
kwiatek
misie
mitenki
naszyjnik
obrus
opaska
patera
paverpol
pierścionek
piórnik
podkładka
ponczo
recykling
róża
różności
serwetka
serwetnik
spinka
sukienka
sweterek
szalik
sznur koralikowy
sznurek
szycie
szydełko
szyjootulacz
torebka
warsztaty
zabawki
zamotek
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
mini komplecik super!!! breloczek fajny :)
OdpowiedzUsuńczekam na sukieneczkę :)
a z tym pruciem to szczerze współczuję
Rewelacyjny komplecik - czekam cierpliwie na sukieneczkę z elementów - zabójcza przywieszka - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarta nic straconego, kamizelka będzie kiedyś:)Ponczo i czapeczka śliczne! Czekam na nowe dzieła.
OdpowiedzUsuń