Aż trudno mi uwierzyć, że nie było mnie na blogu prawie miesiąc! Nie próżnowałam w tym czasie i mam nadzieję pomału nadrabiać zaległości i pokazywać sukcesywnie to, co już zrobiłam, choć zapewne chronologii będzie w tym brak...
Na pierwszy ogień szydełkowy komplet biżuterii z dodatkiem grafitowych mieniących się koralików (czego na zdjęciu nie widać tak bardzo jak w rzeczywistości) składający się z okazałego naszyjnika, bransoletki i dopełniających całość kolczyków
Prawdziwą zmorą było nawlekanie tych malutkich koralików na igłę grubości włosa (a i tak często okazało się, że najcieńsza igła, na jaka udało mi się kordonek nawlec nie przechodzi przez niektóre koraliki). Cały komplet składa się z ponad 1000 takich koralików!
Podczas składania ostatniego zamówienia do elementów potrzebnych do biżuterii skusiłam się na zawieszki w kształcie łez i wydziergałam takie kolczyki
Podziwiam wszystkie osoby dziergających na obręczach - mi te łezki dały niezły wycisk i to chyba jedne z kolczyków, nad którymi spędziłam najwięcej czasu!
W ostatnia niedzielę mieliśmy występy z zespołem i zgodnie z obietnica pokazuję stroje prawie w akcji ;)
Tu ja z Dobrusią (hafty na mojej koszuli są zaprojektowane i wykonane przeze mnie)
a tu koszula męża - nastąpiła mała cenzura, ale koszulę widać ;)
Jakiś czas temu pisałam, że od września czeka nas mała rewolucja, okazało się, że rewolucja będzie i to do kwadratu - ale o tym mam nadzieję napisać niebawem ;)
Póki co pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że mimo wszystko do mnie jeszcze zaglądacie!
Koszule wspaniałe. Bardzo podobają mi się czarne kolczyki.
OdpowiedzUsuńświetne kolczyki, koszule również, a ta rewolucja do kwadratu... hmmm... czekam na rozwinięcie tematu :)
OdpowiedzUsuńWspaniały komplecik!
OdpowiedzUsuńZgłoś go do Wyzwania w Szufladzie. Bo paduje doskonale. Pozdrawiam
Biżuteria piękna, podziwiam Cię za cierpliwość. Kocham szydełko (choć wciąż brak mi wystarczających umiejętności),mogę za to pomarzyć, żeby kiedyś coś takiego wydziergać ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna biżuteria, bardzo elegancka:-) Stroje macie cudowne:-)
OdpowiedzUsuńBiżuteria mnie nie rusza ;-) Za to Wy z Dobrusią piękniste jesteście co cud! Chłop też niczego sobie, ale daj mu rutinoscorbin (bo coś niewyraźnie wygląda). A koszula na człowieku cudna!
OdpowiedzUsuńCzarne łezki przepiękne! Ale Ty z Dobrusią śliczniejsze! Cudowne macie te stroje ludowe! Chylę czoła! :D
OdpowiedzUsuńAle piękne koszule! Ślicznie wyglądacie! Podziwiam Cię za te hafty! Biżuteria oczywiście też piękna - ale koszule mnie zachwyciły! zapraszam do mnie po wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńStroje rewelacja!!!pięknie się prezentujecie;)))a komplecik cudeńko!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBizuteria piekna koszule powalajace piekne prace pozdrawiam molcia-kordonek
OdpowiedzUsuńCzerń zawsze elegancka!!!
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik:*** Biżuteryjny i rodzinny;-)
OdpowiedzUsuńheloo Mata, to ja ajako z bb!
OdpowiedzUsuńwpadlam poogladac co nowego wydziergalas, przepiekne te kolczyki!!!
Wasze zdjecia i kreacje na nim- cudne!!Pieknie wygladasz z Dobrusia!
Alez Ty jestes zdolna, ciagle sie nie moge nadziwic!
Śliczna jest koszula twojego męża i sam wzór wygląda bajecznie. Jestem pełna podziwu. Bede tu od czasu do czasu zaglądać i podziwiać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Avra