Kolejne zamówienie od Dobrusi na czapkę z pieskiem. Wszystko za sprawą grubaśnej, milutkiej, cieplutkiej i bardzo kolorowej włóczki.
Tym razem na czapce kolega Super Psa - Super Pies jest wg Dobrusi czarny, stoi na dwóch łapach i ma czerwona pelerynę ;)
Tu szczęśliwa posiadaczka nowej czapki (poleciała w niej już do przedszkola) :)
Robiło się ją całkiem przyjemnie i dość szybko ;) Został mi jeszcze jeden motek, muszę coś wymyślić ;)
Teraz zabrałam się za szyjootulacz dla męża robiony na drutach. Na szczęście robótkowa znajoma Iwonka z Drutoterapi robi kurs dla początkujących na drutach
Jak ktoś jest chętny to może się jeszcze zapisać, wszelkie informacje znajdują się na blogu Iwonki o TU
Kurs jest bardzo fajny, Iwonka super tłumaczy i mi wiele rzeczy się rozjaśniło, choć coś tam na drutach już robiłam wcześniej (jak się okazało większość rzeczy źle i pewnie stąd moje niepowodzenia).
Pozdrawiam i życzę pięknego słonecznego dnia - u mnie taki chyba będzie, bo już pieknie świeci słońce, choć rano było bardzo mroźno.
przesliczna czapa a Dobrusia ma gust :)
OdpowiedzUsuńCudna czapka - idealna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Martuś mam dla Ciebie wyróżnienie http://matkaczworokatna.blogspot.com/2012/11/zaskakujace-wyroznienie.html
OdpowiedzUsuń