Dzisiaj od rana próbowałam zamieścić nowy wpis, ale niestety blogger i u mnie szwankował. Na szczęście udało mi się w końcu zalogować - więc szybko wrzucam co mam, jakby się rozmyślił ;)
Dziś będzie biżuteryjnie - dawno już nic nie robiłam i w przerwach między większymi pracami powstawały pomysły na kolczyki, a także niektóre z tych pomysłów doczekały się realizacji.
Pierwszy eksperyment z szydełkową bransoletką - żeby nie było nudno - dwukolorową, w nawiązaniu do kolczyków ;)
a teraz z serii ale to już było po modyfikacjach ;)
Jakiś czas temu kupiłam sobie kordonek w cudnym kolorze soczystej zieleni. Długo nie mogłam dobrać do niego odpowiednich koralików, aż w końcu trafiłam na bursztynowo-złote :) wiszące koraliki w środku to część mojej improwizacji na temat odświeżenia starych wzorów ;)
Z innych robótek - melduję, że spodnie do stroju uszyte, kieszeń z przodu wszyłam - teraz tylko wyprać i wciągnąć gumkę :) Dziś, a właściwie to już wczoraj ;) zabrałam się za koszulę dla męża. Przód już uszyty, hafty z przodu też przyszyte. Zostało mi najgorsze - zrobić marszczenia i wszyć stójkę oraz mankiety... ale są spore szanse, że strój już za tydzień zadebiutuje (pod warunkiem, że jak zszyję cała koszulę, to będzie jakoś wyglądać ;)
Moim zdaniem eksperyment jak najbardziej udany. Bransoletka świetna i kolczyki z resztą też. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper te zielone kolczyki - fajne masz pomysły na modyfikacje:-) Wyszedł w efekcie całkiem nowy wzór!
OdpowiedzUsuńSwietna bransoletka. Chetnie bym taki komplecik ponosila;) A kolczyki w soczystej zieleni sa bardzo optymistyczne;)
OdpowiedzUsuńwszystkie komplety bardzo ładne. aj oczywiście jak 'naj' wybieram zielone bo.. są zielone :D
OdpowiedzUsuńŚwietna biżuteria - taka wiosenna,czekam na gotowy strój :)
OdpowiedzUsuńSlicznosci szydelkowe.KOmplecik z bransoletka przeuroczy.To mile,ze wracasz czasami do szydelkowej bizu,gdyz zawsze lubilam sobie poogladac Twoje prace w tej dziedzinie.
OdpowiedzUsuńCalusy-Halinka-
te fioletowe boskie
OdpowiedzUsuń