Na prośbę kuzynki męża powstały w ekspresowym tempie kolczyki w odcieniach brudnego malinowego różu z dodatkiem turkusu czerwonego. Zdjęcie również ekspresowe - robione tuż przed zawiezieniem.
Kuzynki niestety nie było i nie wiem czy kolczyki się spodobają...
W poprzednim wpisie wspominałam, że dla córki robię komplet jesienny. Dziś będzie robocza wersja czapeczki ( a dokładnie to beretu). Taki widok zastałam po powrocie do pokoju po chwili nieobecności :)
Rośnie mi pomocnica, która ostatnio więcej rozrabia niż pomaga. Dziwi mnie to bardzo, ponieważ od małego nie ruszała nic co robiłam, robótka mogła leżeć pod nosem, a nawet nie tknęła, no czasem mi szydełka i włóczkę podwędziła do zabawy, ale nigdy nie maltretowała zaczętej pracy ;) Nie wspomnę jaką ma frajdę jak kulki dziergam - a ja już mniejszą, bo potem msze meble przesuwać, żeby znaleźć pojedyncze kulki rozsiane po całym domu...
Dziś pomocnica w domku jeszcze została, ale jutro w końcu zadebiutuje w przedszkolu - ciekawa jestem jej reakcji na to, że mamy z nią nie będzie... Mam nadzieje, że tak ja pochłonie nowa sala i zabawki, że miło będzie tam spędzać czas. Ja pewnie będę bardziej to przeżywać od niej... No i dla mnie będzie szokiem, że te kilka godzin w środku dnia będę miała całkowicie wolnych... W związku z tym, że plany o rozpoczęciu pracy są przesunięte na bliżej nieokreślony czas, to może znajdę więcej czasu na szydełkowanie? Oby :)
Pozdrawiam serdecznie i zmykam do beretu, obym więcej zrobiła niż Dobrusia mi spruje ;)
Hehe! Fajna pomocnica! A moi chłopcy to wkładają szydełko w motek włóczki i dłubią w niej, wyciągają nitki i przeciągają - czasem nie do rozplątania...
OdpowiedzUsuńA kolczyki przesłodkie! Uwielbiam kolory "brudne", wydają mi się takie niezwykłe, nie wiem czemu, ale tak mam. Nie ma opcji żeby się kuzynce nie spodobały! Pozdrawiam!
Pruj, pruj Dobrusi! Niech sobie mama od nowa robi! ;)
OdpowiedzUsuńHahaha:D Mój już pruje :-)
OdpowiedzUsuńZ taką pomocnicą praca wre w nieco zwolnionym tempie :) ale radość dziecka jest najważniejsza.
OdpowiedzUsuńKolczyki fajne bardzo
Pozdrawiam
Przy takiej pomocy praca posuwa się ale do tyłu - biżu świetna - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, chyba taki wiek. Staś też teraz zaczął próbować robić to, czego dawniej nie ruszał...
OdpowiedzUsuńDebiut w przedszkolu miał w poniedziałek - i zrobiło mi się głupio, bo ja płakałam przez pół wieczora w niedzielę, że dziecko z domu wyganiam, a tymczasem Staś wszedł do przedszkola i jak tylko przebraliśmy mu buty, powędrował do dzieci ani nawet się nie oglądając. Niestety po dwóch dniach dostał porządnego kataru i siedzimy w domu...
Superowe kolczyki.
OdpowiedzUsuńKurcze nie mam dzieci (jeszcze) ale z tego co moja mama mówiła robótkowanie z dziećmi to nie lada wyzwanie :)
fantastyczną masz pomocnicę. Moja córeczka "pomaga" mi tak od zawsze:)
OdpowiedzUsuńPo prostu teraz się bardziej angażuje ;)
OdpowiedzUsuńIf you are leasing a car you would like to look at all the terms
OdpowiedzUsuńand conditions properly before signing the lease. The issue which comes up is not knowing about the different van
or car leasing which is available and not getting to use the vehicle because of
the cost associated with the monthly payment.
- He doesn't want any surprise costs for routine maintenance or repairs.
My web-site ... Leasing a Van for Business
my website > Best Car Leasing Deals