Kolejny pasiasty komplet, tym razem z włóczek wełnianych.
Pilotka z pomponem i komin tuba - jesienna i zimowa szaruga już nie straszna :)
u mnie bardzo pracowicie, ale mam nadzieję, że wpisy, choć krótkie, będą pojawiać się systematycznie.
A jak bardzo pracowicie?
Ano tak ;)
to włóczkowy zapas na najbliższy miesiąc - mam plan opróżnić moje półeczki ;)
Komin i czapka- super kolory. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć bardzo owocnej "pracy". Troszkę zazdroszczę zapasów ale trzymam kciuki za wykonanie planu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńImponujący zapas:) czy to aby nie sklep w Twoim domku?:) również zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńA komplecik śliczny, piękne kolorki:)
o matko !!!!!!!!!!!! ależ u Ciebie zapełnione półeczki :-) mała hurtownia
OdpowiedzUsuń