Drugi komplet z kolczykami - powstałymi jako efekt uboczny nawleczenia zbyt dużej ilości koralików ;) jedni nazywają to kreatywnością, drudzy lenistwem ;) ale efekt tak czy inaczej bardzo mi się podoba
Złociste koraliki tak biją po oczach, że zamiast ozdobnych zawieszek postawiłam na magnetyczne zapięcie, żeby nie przesadzić.
A jaki efekt? Zobaczcie sami :)
Jakbym nie ustawiała kompletu do zdjęć, buźka wydawała mi się najlepszą opcją ;)
Dziękuję, za życzenia zdrowia - i na mnie podziałały :) co prawda Dobrusię coś rozkłada, ale to w tym roku norma, że ciągle coś ktoś...
Słonecznego weekendu życzę
Śliczny, idealny na dzisiejszy upalnych dzień :-)
OdpowiedzUsuńJak się tak napatrzę na te Twoje cuda, to aż mi się chce samej spróbować, kto wie?
Pozdrawiam :-)
Cudowny i to prawda na bogato. Podziwiam kunszt.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń