Zostały mi małe fragmenty drutu nawinięte na rolkę i byłam ciekawa na ile mi wystarczą. Stąd pomysł na wykonanie malutkich drucianych elementów do kolczyków.
Drut w kolorze srebrnym połączyłam z mieniącymi się szklanymi perełkami, które w zależności od padającego światła przybierają odcień niebieskiego bądź fioletowego koloru (oba koraliki - mały i duży - są tego samego rodzaju i już na zdjęciu widać różnicę odcieni)
Kolczyki mają prawie 4,5 cm długości całkowitej, a druciany element ma 2cm.
Naprawdę tyci fragment został mi drutu w kolorze miedzi. W tych kolczykach druciany element ma tylko 1,5 cm wysokości (całkowita wysokość kolczyków to ponad 4,5 cm). Dopełnieniem są delikatne szklane perełki w kolorze cappucino.
Obecnie pracuję nad nieco większym projektem szydełkowo-szyciowym, jednak temperatury za oknem zniechęcają do dziergania, ba! Zniechęcają do wszystkiego ;) szczególnie, kiedy ktoś ma problemy z krążeniem...
Mimo wakacji czas mam bardzo napięty, a projekty głównie kłębią się w głowie ;) Ale to nie znaczy, że w tej fazie pozostaną na długo. Byle do rozpoczęcia roku szkolnego - dzieci pójdą do szkoły i przedszkola, więc będzie czas na pracę :)
Poza tym tradycyjnie już zaangażowałam się w projekty społeczne. Jednym z nich jest charytatywny maraton zumby połączony z loterią na rzecz małego Wiktora walczącego z nowotworem (mieszkańców Głogowa i okolic serdecznie zapraszam). Na loterię polecą moje udziergi i o ile nie będzie upałów, to poddam się zumbowemu szaleństwu ;)
Kolejny projekt realizuję z przyjaciółmi - są to warsztaty teatralne "Sztuka Tolerancji" dla osób niepełnosprawnych (bez względu na rodzaj i stopień niepełnosprawności) z naszej gminy oraz dla wszystkich zainteresowanych, na które dostaliśmy grant w ramach programu "Działaj Lokalnie". Mamy już fajną ekipę i pełną parą ruszają zajęcia. Cel - spektakl w listopadzie, gdzie na scenie staną ramię w ramię niepełnosprawni ze swoimi pełnosprawnymi przyjaciółmi. Dodatkowo uczymy się języka migowego :)
**************************************************
Nieuchronnie zbliża się linia graniczna ;) niedługo kończę 30 lat i wygląda na to, że zaczyna się całkiem nowy etap w moim życiu. Proszę trzymajcie kciuki, wygląda na to, że marzenia się czasem spełniają ;) mam nadzieję, że niebawem będę mogła Wam napisać więcej :)
Rewelacyjnie wyszły! :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne!
OdpowiedzUsuńNiezwykle oryginalne kolczyki! Bardzo mi się podoba, zarówno pomysł jak i wykonanie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń