Przeglądając różne blogi oczu oderwać nie mogę od tildowych zwierzaczków i ludzików, dlatego postanowiłam coś zdziałać w tym temacie. Wycięłam z papieru płaska formę (co by za trudno nie było).
Miał być miś (i taka formę zrobiłam), jednak jak przeszyłam stworka na maszynie, to bez dwóch zdań wyszedł kotek... Gdy wypchałam "cosia" nawet 1,5 roczna córcia stwierdziła, że to kum kum ;) no to wykończenie zrobiłam pod żabę. Wyszła mi taka poważna, więc dostała krawat.
Przedstawiam Pana Ropucha (bo kolor to mało żabi ma)
proszę się z niego nie śmiać, bo to mój debiut tildowy... Świetna zabawa była i pewnie już niedługo zrobię kolejnego "cosia", tylko muszę bardziej fotogeniczny materiał znaleźć ;)
Etykiety
biżuteria
bombki
bransoletka
breloczek
broszka
Bukowina
buty
choinka
chusta
czapeczka
czapka
DIY
drewniaki
druciaki
druty
dywan
dywanik
finger knitting
gwiazdka
haft krzyżykowy
kapcie
kapelusz
kocyk
kolczyki
kołnierzyk
komin
komórczak
kwadraty
kwiatek
misie
mitenki
naszyjnik
obrus
opaska
patera
paverpol
pierścionek
piórnik
podkładka
ponczo
recykling
róża
różności
serwetka
serwetnik
spinka
sukienka
sweterek
szalik
sznur koralikowy
sznurek
szycie
szydełko
szyjootulacz
torebka
warsztaty
zabawki
zamotek
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są wyłączną własnością autorki (jesli jest inaczej, zawsze wyraźnie jest to zaznaczone).
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć oraz wzorów prac bez zgody autorki jest zabronione.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Marta gratuluje kolejnego debiutu. Pan "cos" wyszedł nie powtarzalny. Czekam na kolejne próby z niecierpliwością:)
OdpowiedzUsuń