Ostatnio szydełko zeszło trochę na boczny tor, ponieważ musiałam szyć strój na pierwszy bal karnawałowy dla córci. A że samouk jestem - szło mi to dość opornie, nie wspominając o kondycji wiekowej maszyny, którą dysponuję... ale efekt wyszedł dość zadowalający...
modelka nie chciała współpracować z aparatem, ale mam nadzieje, że na balu zrobię fotkę "całości" ;)
do tuniki (?) założymy czarne rajtuzy, czarną bluzeczkę, na policzkach zrobimy rumieńce, jak mój uparciuszek będzie chciał, to założymy opaskę z czółkami i polecimy na bal :)
zostałam dziś mile zaskoczona przez Stewkę, która podarowała mi wyróżnienia, za co w tym miejscu chciałabym Jej podziękować. Nie ukrywam, że mobilizują mnie one do jeszcze większej pracy :)


Wyróżnienia przekazuję dalej, do blogów, które na nie z całą pewnością zasługują :)
Pillow - breloczki i miski pod każdą postacią zwalają mnie z nóg
Roszpunce - kolejne misiaczki szydełkowe i filcowe - uwielbiam je podglądać :)
Elizie - z niecierpliwością wypatruje kolejnych koralikowych zamotańców i prac w decu, mam nadzieję, że wyróżnienia dodadzą Ci skrzydeł :)
Beacie - która dzierga- bo lubi, a do tego świetnie Jej to wychodzi :)
Kasandrze - która szyje cudne cudności ;)