Ostatnio oszalałam na punkcie włochatych włóczek, moherków itp. Kapitalnie takie włóczki pasują do broszek, a nawet do kolczyków... jest tylko jeden minus, jeśli za późno się zorientujemy, że popełniliśmy błąd może się nawet zdarzyć, że cała dotychczasowa praca pójdzie do kosza... dlatego nie wyobrażam sobie dziergania jakichś skomplikowanych wzorów...
Efektem mojej kudłatej fascynacji są nowe broszki kolekcji jesień/zima ;)
róża tak mocno kudłata i puszysta, że prawie nie widać splotów
wyjątkowo kudłata gerbera z czarną szydełkową kulką w środku
Kwiatek 3d tak mocno kudłaty, że na zdjęciu nie wygląda jak kwiatek ;)
i kudłate kolczyki z drewnianymi koralikami
ostatnio - mimo wielu planów, które chciałabym zrealizować - dopadł mnie leń... oj żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce...
Śliczne kudłatki ;-)))
OdpowiedzUsuńśliczne kwiatuchy ...ja też zaczęłam je dziergać i też uwielbiam te puchowe włóczki
OdpowiedzUsuńDziś panuje u Ciebie nastrój w barwach słonecznikowych. Super.
OdpowiedzUsuńFajne kudłatki- szczególnie broszki- i do tego takie słoneczne kolory. Super
OdpowiedzUsuńFajne kudłacze :) Bardzo lubię taki żółciutki, słoneczny kolorek.
OdpowiedzUsuńTak na marginesie, dostałam przesyłkę od Ciebie za candy! Ślicznie Ci dziękuję, wszystko bardzo mi się podoba. Róża ogromna, czerwony zestaw uroczy, na pewno nie raz wszystko założę. Z czarnych kolczyków niezmiernie się cieszę, bo szalenie podobały mi się te, które pokazywałaś na blogu :) Piękna paczuszka, sprawiłaś mi niemałą radość. Postaram się za kilka dni umieścić zdjęcia wszystkiego na blogu.
Pozdrawiam serdecznie
bizuterium.blogspot.com
Broszki super...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna broszka bardzo mi się podoba ten kolor trochę słońca w te ponure dni
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Superowe! ja mam trochę włóczki i szydełkowe plany na nią, ale się zebrać nie mogę...
OdpowiedzUsuńOjjjj-MECHATO CI...?Mnie tez,ale POZYTYWNIE:-)
OdpowiedzUsuńCieplutko sie robi na widok tych broszy i kolczykow.Takie wspomnienie lata a jednoczesnie jesien w pelni.To swietny pomysl z taka kosmata wloczka i jak zawsze-sliczna realizacja:-)
Pozdroweczka-od psianki-
Rewelacja! Piekny jesienny kolor maja a ta ich puchatosc dodaje im tylko uroku.Jeszcze raz dziekuje za pieken kolczyki:)
OdpowiedzUsuńAle cudne! Kolorki energetyzujące :) trzeci kwiatek z pszczółką mi się kojarzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny za miłe słówka.
OdpowiedzUsuńDorotaluk ja się niedawno dopiero do nich przekonałam ;)
Avarill jeszcze raz gratuluje i ciesze się, że wszystko Ci się podoba :)
Dziabka zabieraj się, zabieraj, bo jak się nie zabierzesz, to nic nie powstanie ;)
Haniu cieszę się, że moja skromna przesyłeczka Ci sie spodobała :)
Poohatka, a wszystko możliwe, toć mój teśc pszczelarzem jest i jakoś mnie do tych pszczółek ciągnie ;)