Tym razem wpis nie będzie robótkowy...
Pamiętacie może jak rok temu przygotowywałam się na kiermasz? Relacje z przygotowań i wrażeń po kiermaszu możecie poczytać TU, TU i TU. Od tamtej pory śledzę uważnie wpisy na forum Domu Misi, gdzie jest wątek poświęcony Oliwierkowi oraz w moim bocznym panelu zagościł Oliwierek i Jego historia.
Oliwier przeszedł już ważną część leczenia, jednak na dzień dzisiejszy terapia w Polsce jest zakończona, co nie znaczy, że Oliwierek będzie już zdrowy. Konieczne jest dalsze leczenie poza granicami. Podejąć się tego zadania może klinika w Niemczech, która oszacowała wstępnie koszt na 80 000 EURO. Jak wielka to jest suma, nie trzeba tłumaczyć... Dlatego Jego rodzice apelują
Oliwier ma 4,5 roku. W sierpniu 2010 roku rozpoznano u niego jeden z najcięższych nowotworów złośliwych u dzieci – Neuroblastoma stopień IV z przerzutami do węzłów chłonnych i szpiku kostnego. Możliwości leczenie w Polsce wyczerpały się. Obecnie jedyną szansą dla Oliwierka jest kontynuacja leczenia w Klinice w Greifsland (Niemcy), które wyceniono na 80 tyś. Euro. Sami nie jesteśmy w stanie zebrać tak ogromnej kwoty... Prosimy, pomóżcie nam wygrać tę nierówną walkę!!!
Każda złotówka jest cenna...
Każda złotówka jest cenna...
Fundacja "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową"
ul. O. Bujwida 42
50-368 Wrocław
Numer konta:
11 1160 2202 0000 0001 0214 2867
tytułem wpłaty:
"Dla Oliwiera Przybek"
ul. O. Bujwida 42
50-368 Wrocław
Numer konta:
11 1160 2202 0000 0001 0214 2867
tytułem wpłaty:
"Dla Oliwiera Przybek"
Więcej o Oliwierku możecie znaleźć na Jego blogu.
W imieniu rodziców Oliwierka jak i swoim własnym proszę o pomoc - chociażby w przesłaniu tego apelu dalej. Pozwólmy Oliwerkowi cieszyć się życiem!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz