Kolejny prezent - dla małego amatora samolotów i motorów. Cieplutka czapka pilotka z dłuższym karczkiem i osłoną na uszy.
Wykończenie z cudnie włochatej i miłej włóczki - prawie jak futerko w prawdziwej czapce pilota
W kolejce czekają dwie zeszłoroczne czapki po "tuningu" oraz zaczęty zimową porą i skończony niedawno. Ale jest jeden problem - dzieciaki od razu porwały do przedszkola i ciężko zrobić zdjęcia ;)
Piękna. Rewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuń